Paniówki - Karczma Rajcula.

Wyjazd do Paniówek a dokładniej do Karczmy Rajcula. W prawdzie już raz tam byłem porą zimową i sam, tym razem postanowiłem namówić kolegów do tego wyjazdu. Trasa: Rybnik, Wielopole, Kamień, Leszczyny, Czerwionka, Dębieńsko, Ornontowice, Chudów, Paniówki. Powrót: Paniówki, Myto, Szczygłowice, Książenice, Wielopole i Rybnik. Na początek Park im. Piotra Furgoła w Czerwionce, Ornontowice - park Archanioła, Chudów - Izba regionalna - zamknięta, Paniówki - Karczma Rajcula - bajkowa budowla z daleka przykuwa wzrok. Oryginalny i ciekawy wystrój w restauracji, duże drewniane stoły, ręcznie robione figurki, ogromny kominek. Sala zielona, do której zezwolono mi wejść, pomimo, że była nieczynna. Otoczenie Karczmy Rajcula także robi duże wrażenie. Warto tam zajrzeć. Powrót to Restauracja Verona, Zamek w Chudowie, Myto - Gościniec "U Janusza" - w promocji tańsze piwo!. Drogą leśną Stawową do kapliczki św. Huberta KŁ, "Szarak", Szczygłowice - kapeć w rowerze u kolegi, Karczma Ostoja, dalej to Książenice, Wielopole i nasza drewutnia "Stara Chata". Reasumując - pogoda wspaniała jak i wyjazd. Piękne podziękowanie dla kolegów za udział w tym wyjeździe. Cała trasa wg licznika to 73.74 km. Więcej: http://www.janham.cba.pl/index.php/wyjazdy/rok-2018/listopad-2018