Wielewskie sanktuarium kojarzone jest przede wszystkim z jedną z dwóch na Pomorzu i jedyną w diecezji pelplińskiej Kalwarią. Warto jednak przypomnieć, że motywem budowy tego liczącego sto lat zespół położonych w kaszubskim lesie kapliczek był kult związany z obrazem Matki Bożej Pocieszenia.
Łaskami słynący wizerunek Madonny z Dzieciątkiem pochodzący z drugiej połowy XVII w. znajdował się początkowo w Chojnicach, w klasztorze oo. Augustianów, przy którym działało bractwo Pocieszenia Najświętszej Maryi Panny. Już wówczas cieszył się opinią cudownego, przyciągając liczne rzesze pielgrzymów.
Kilka lat po kasacie zakonu cudowny obraz zostaje przeniesiony do chojnickiej fary. Zanikający kult maryjnego obrazu MB Pocieszenia sprawia, że w 1826 delegacja parafian z Wiela udaje się do Pelplina, do Kurii Biskupiej z prośbą o przeniesienie obrazu z Chojnic do Wiela i ustanowienie odpustu. Prośba zostaje zrealizowana dopiero po ponad 25 latach starań. W roku 1852, na prośbę ówczesnego Biskupa Chełmińskiego Anastazego Sedlaka papież Pius IX ustanawia odpust i Bractwo Matki Bożej Pocieszenia w Wielu, a obraz Matki Bożej Pocieszenia zostaje przeniesiony z Chojnic do Wiela. Niemal natychmiast wokół wizerunku Maryi zaczęły gromadzić się liczne pielgrzymki, a odpust Pocieszenia Matki Bożej stał się jednym z najbardziej popularnych w okolicy.
olaża, kajaki, rowery wodne, rekreacja
brama wejściowa na Kalwarię
W kościerskiej kaplicy sióstr niepokalanek szczególną czcią otaczana jest Matka Boża Bolesna. Pośredniczy w tym gotycka Pieta – arcydzieło kamiennej sztuki pomorskiej z XV w. Zarówno okoliczności powstania rzeźby, jak i jej pierwsze miejsce pobytu są nieznane. Jest to najcenniejszy zabytek świątyni. Kamienna figura o wadze 50 kg i wysokości 58,5 cm przedstawia siedzącą na tronie zbolałą Maryję, trzymającą na kolanach martwe ciało swego Syna.
Pieta została znaleziona w Chełmnie nad Wisłą, gdzie była zakopana przy „żelaznej bramie” w pobliżu kościoła św. Jana. Została powierzona siostrom benedyktynkom, które otoczyły ją wielką czcią. Modliły się przed Nią żarliwie i za Jej pośrednictwem upraszały u Boga wiele łask. Przez wstawiennictwo Maryi alkoholicy zrywali z nałogiem, zwaśnione rodziny pojednywały się, a smutni odchodzili pocieszeni.
Obecność obrazu Marii Panny w kościerskim kościele wyjaśnia dawna historia Rzymu. W IV wieku patrycjusz rzymski Jan, nie mając potomstwa, postanowił wraz z małżonką Najświętszą Maryję Pannę uczynić spadkobierczynią swoich dóbr. Oboje modlili się o szczególny znak dla siebie. Zostali wysłuchani. 5 sierpnia w wizji sennej Najświętsza Maryja Panna każdemu z osobna wyraziła swoje życzenie, aby tam, gdzie znajdą po przebudzeniu śnieg, zbudowali kościół ku jej czci. Tego poranka, kiedy w Rzymie są największe upały, zobaczyli śnieg na wzgórzu Eskwilińskim. Powiadomili o tym papieża Liberiusza, który oświadczył im, że miał podobną wizję. Tego samego dnia zebrał duchowieństwo i wiernych Rzymu, urządził uroczystą procesję i wyznaczył miejsce na budowę kościoła. W tymże kościele umieszczono obraz Najświętszej Maryi Panny, który według tradycji został namalowany przez św. Łukasza. Obraz nosi też inne tytuły: Matka Boża Śnieżna, Matka Boża Większa, Zbawienie ludu rzymskiego. Około roku 1610 w Rzymie przebywał biskup włocławski, do którego diecezji należała Kościerzyna. Modlił się on o ratunek dla pomorskiego ludu, który w tym czasie odchodził od jedności z Kościołem. W czasie modlitwy ma wizję, w której Matka Najświętsza prosi go, aby w kopii rzymskiego obrazu zawiezionego do kościołów swojej diecezji szukał ocalenia dla swoich diecezjan.
Początki sanktuarium sięgają XV wieku. Legenda głosi, że figurkę otoczoną niebiańskim blaskiem znaleziono w paprociowym krzaku. Zaniesiono ją do krzyżackiej kaplicy w Mirachowie, jednak 3-krotnie wracała do Sianowa, gdzie odczytano to jako znak Boży i wybudowano Jej świątynię. Sama figurka dwukrotnie cudem ocalała z pożarów sianowskiej świątyni.
W 1480 r. biskup włocławski, do którego te ziemie należały, udzielił specjalnego odpustu wiernym, którzy odprawią pielgrzymkę do Sianowa. Świadczy to o rozpowszechnionym kulcie Najświętszej Maryi Panny.
Od XVIII wieku Matka Boża Sianowska jest szczególnie czczona przez młodzież zamierzającą wstąpić w związki małżeńskie. Lokalna tradycja głosi, że trzykrotne odprawienie pielgrzymki do Królowej Kaszub w okresie przedmałżeńskim ma przynieść błogosławione owoce w przyszłym małżeństwie.
W 1966 roku na mocy dekretu papieża Pawła VI, Pani Sianowska została ukoronowana papieskimi koronami.
Na dwa odpusty Matki Boże przybywa wiele tysięcy wiernych z całych Kaszub i nie tylko. Sanktuarium w miesiącach letnich przyjmuje wiele grup oazowych i rekolekcyjnych.
noclegi + możliwość wyżywienia - o szczegóły pytać na plebanii sanktuarium.
możliwość organizacji noclegów - szczegóły na plebanii sanktuarium.
Skomentuj