Poranne wyprawy mają to do siebie że oprócz sporej ilości zwierzyny zazwyczaj ciężko trafić na tłumy ludzi i samochodów co powoduje że można się odprężyć po tygodniu pracy.
Tym razem trasa wiodła głównie betonowymi ażurowymi płytami, krótkie odcinki prowadziły polnymi ścieżkami.
Minęło tydzień od srogich opadów ale w wielu miejscach ziemia nie zdążyła wchłonąć dużej ilości wody i widać było jak sprzęt rolniczy grzęźnie w dobrej żuławskiej ziemi.Po drodze można zobaczyć zabudowania ziemi żuławskiej jak
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj