W połowie grudnia na zakończenie sezonu odbyłem wycieczkę z Rytra do Piwnicznej. Aura sprzyjała popadało troszkę śniegu i zrobiło się biało. Z Rytra ruszamy szlakiem czerwonym i pniemy się pod górę, jest ślisko zwłaszcza na drogach. ale po wyjściu na grzbiet już jest spokojnie. Zmierzamy nim do Kordowca i dalej na hale Niemcową. Śniegu jest coraz więcej a nowy zaczyna padać czyli aura w pełni zimowa :). Dalej czerwonym idziemy do Wielkiego Rogacza. Tu przechodzimy na szlak niebieski i schodzimy do przełęczy Obidza. Tu odbiłem w dół do Bacówki na Obidzy gdzie zamierzałem coś zjeść i odpocząć, ale niestety Bacówka zamknięta a karteczka informuje że jest otwarta tylko w weekendy :( niestety ja byłem w piątek i odbiłem się od drzwi. Wracam na przełęcz i dalej szlakiem zielonym idę na Eliaszówkę dojść spokojny szlak a na szczycie czeka nagroda wieża widokowa i wiata. Niestety z powodu mgły wic niebyło widać więc zrezygnowałem z wspinaczki na nią. Dalej szlak zielony stopniowo schodzi do Piwnicznej a tam gdzie jest bardziej stromo są porobione schody .
Skomentuj