Trzecia mini wyprawa w najbliższe okolice Warszawy i Piaseczna. Tym razem najdłuższa ale już mam pomysł na czwartą.
Tym razem nie odwiedziłem cmentarza wojennego w Jesówce i kilku innych miejsc odwiedzonych w pierwszej i drugiej wycieczce.
W lesie jak to w lesie, drogi gruntowe i jedna szutrowa. Piachu ilości wręcz śladowe więc jedzie się dobrze.
Wszystkie punkty gastro w Zalesiu Górnym zamknięte, no cóż, przecież to nie weekendowy dzień tej wycieczki był.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj