tym razem mala petelka w kierunku Kulesz Koscielnych. Od dawna nie przecieralismy sciezki z Jablonki do Szczodruch. Po drodze musielismy pokonac kilka "zapor" przed rozprzestrzenianiem sie afrykanskiego pomoru swin, narazajac kola rowerow na uszkodzenie. Ciekawe czy przynosi to jakis skutek?