Wiatr w porywach do 105 km/h i Barbie z ekipą Grubelka po Warszawie.
Ekstremalne doświadczenie i świetne przeżycie.
Samemu byłoby dość trudno, na szczęście w grupie raźniej i wyprawa odbyła się bez złych przygód, dużo śmiechu, radości i zmagania z wiatrem. Oczywiście w mieście, bo w lasach i parkach zbyt niebezpiecznie.
Zła pogoda jest tylko w głowie ;))
Zdjęć mało bo jak zawsze ekipa nie lubi się zatrzymywać :)
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj