Trasę rozpoczynam w domu czyli w Zembrzycach. Początkowo kieruję się do Suchej Beskidzkiej słynącej z renesansowego zamku nazywanego Małym Wawelem i karczmy Rzym, następnie przez Stryszawę i Lachowice za którymi czeka mnie pierwszy podjazd na przełęcz za którą będziemy mieć już zjazd przez Koszarawę do Jeleśni. W Jeleśni na skrzyżowaniu obok zabytkowej karczmy skręcam w lewo i przez Korbielów jadę do przejścia granicznego na przełęczy Glinne. Z przełęczy długi i malowniczy zjazd w kierunku Jeziora Orawskiego i Namestova, gdzie odbijam w lewo na zaporę. Gdy już kończę objeżdżać jezioro docieram do Trsteny skąd prostą szosą przez przejście graniczne w Chyżnym docieram do Jabłonki. Następnie kieruję się do Zawoi przez obie Zubrzyce (Dolną i Górną) mijając po drodze skansen gdzie kręcono Ogniem i Mieczem oraz wisienkę na torcie czyli przełęcz Krowiarki (1010 mnpm). Gdy osiągam ten najwyższy punkt wycieczki mam już długi zjazd wczasie którego podziwiam Zawoję, Skawicę, Maków Podhalański z wszystkimi pasmami je otaczającymi.
Skomentuj