Jedno z wielu maleńkich toskańskich miast, jakie trwa przy starym, średniowiecznym charakterze. Łatwo to miasta z daleka rozpoznać po charakterystycznych, kwadratowych wieżach. Ogromną przyjemność sprawia włóczenie się po krętych wąskich uliczkach oraz spoglądanie z góry na okoliczne winnice. Wieczorna pora sprawiła, że turystów nie było już wielu, więc i spokoju więcej. A na rynku - "najlepsze lody na świecie", jak sami przekonują szyldem.
Skomentuj