Dane o trasie:
- dystans: 18,2 km
- przewyższenie (podjazdy): 620 m (wg Google Earth)
- trudność trasy (w skali 1-5): 2
- całkowity czas przejazdu: 2:20
Trasa - pierwsza próba eksploracji Pienin. Krótka trasa z uwagi na upalny dzień. W odróżnieniu od beskidów większość szczytów Pienin jest pozbawiona drzew = cienia.
Trasa szosowo-terenowa. Dojazd asfaltem ze Szczawnicy do Jaworek, wjazd na Durbaszkę szlakiem rowerowym, później jazda grzbietem w kierunku Szafranówki z pięknymi widokami. Super jazda.
Trasa w całości prowadzi oznaczonymi szlakami. Po jakimś czasie porzucamy szlak rowerowy i jedziemy niebieskim pieszym. Z szafranówki zjazd pozątkowo szlakiem pieszym później kamienistą drogą nieoznaczoną, która odbija w połowie szlaku między Szafranówką a Orlicą i sprowadzi nas do potoku Grajcarek.
Trasa niemal w całości bardzo ciekawa zarówno widokowo jak i terenowo. Drogi gruntowe, kamieniste jak i wąskie ścieżki gdzie miejscami trzeba kluczyć między drzewami czy skałami. No i fajne łagodne i otwarte hale na grzbietach gór, choć nie koniecznie dobry wariant na upały.
Kondycyjnie trasa mało wymagająca z uwagi na niewielki dystans - wystarczy podstawowe przygotowanie. Jednakże po drodze przytrafić się mogą techniczne niespodzianki. Niektóre wystarczy przejść pieszo.
Skomentuj