Krótki wypad, podczas dwutygodniowej wyprawie po Szwecji. Ponieważ w porcie w Karlskronie byłem parę dni wcześniej, niż zakładałem, że będę, postanowiłem wybrać się na wyspę Olandię. Celem wyjazdu było przejechanie rowerem mostu łączącego stały ląd w mieście Kalmar z wyspą. Niestety most ten, nie jest dostępny dla rowerzystów i obszedłem się smakiem. Jednak sama jego długość i wysokość nad ziemią, zrobiły na mnie wrażenie. Rowerzyści czy piesi, na wyspę, mogą dostać się promem.