Dziesięć mostów… poszukiwanie cienia… i ostatnia pętla w pogórskiej kolekcji, czyli…
Sam na sam ze Sanem – rowerowa pętla – Pogórze Przemyskie (trekking/gravel) – 120 km
Dubiecko – Sufczyna – Bircza – Roztoka – Trzcianiec – Tyrawa Wołoska – Tyrawa Solna – Dobra – Ulucz – Temeszów – Siedliska – Dynów – Słonne – Dubiecko
krótka relacja tutaj:
https://youtu.be/PXyyk3XWMeY
Po ostatniej awarii mój góral musiał chwilę odpocząć, zatem przy kręceniu kolejnej pętli mój wybór był ograniczony do łagodniejszego terenu, tym bardziej, że warunki pogodowe nagle stały się raczej tropikalne. Pogórze Przemyskie, który odwiedziłem, nie było mi jeszcze znane, ale zaskoczyła mnie szybkość z jaką pokonałem tę pętlę. Długie i puste drogi z umiarkowanymi podjazdami i szybkimi zjazdami, spora ilość mostów do przekroczenia, no i piękne widoki – na to zawsze możecie liczyć kiedy wybierzecie się w te okolice.
Pogórze Przemyskie to ostatni punkt ma mojej mapie niepoznanych jeszcze polskich pogórzy w południowo-wschodniej części kraju.
Pozdrawiam. Rafał
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj