Nie wiadomo od czego tu zacząć...i co napisać bo po prostu tu trzeba przyjechać i próbować się nasycić przyrodą i widokami.
Pierwszy dzień to delikatna wspinaczka do Czech przez Jakuszyce.
Trasa szutrowo asflatowa, tylko na pierwszym kilometrze kolidująca z samochodami w Szklarskiej, potem jest już bezpiecznie.
Trasa wycieczki przebiega gównie lasami, po drodze wpadliśmy na punkt widokowy Palicnik, tu trzeba zejść z rumaków i wspiąć się po skałkach by podziwiać panoramę okolic.
Potem wspinaczka na Smrk a następnie obowiązkowy postój w Chatce Górzystów słynącej z giga naleśników.
W drodze powrotnej zjazd singielkiem do Szklarskiej.
Na koniec obiad w restauracji Niebo w gębie - faktycznie dania przepyszne!
Skomentuj