Dzisiaj zaplanowałem powłóczyć się po okolicy, bez konkretnego celu. W efekcie zajechałem na "PSIE HASANIE" w Grzybowicach gdzie miłośnicy psów spędzają czas na wolnym wybiegu ze swoimi pupilami. Następnie postanowiłem ruszyć śladem okolicznych fortyfikacji z drugiej wojny światowej czyli Punkt oporu w Stolarzowicach "Regelbau", Fundament radaru w Stolarzowicach oraz niemiecki schron obserwacyjny w lesie na Górnikach. Niestety okazało się, że do żadnego z nich nie da się dojechać w normalny sposób (bez przeprawiania się przez gołe pole). Jedynie udało mi się dotrzeć (z wielkim trudem-brak jakiejkolwiek ścieżki) do niemieckiego schronu obserwacyjnego na Górnikach. Sam schron jest cały zarośnięty i całkowicie zapomniany, a szkoda gdyż mógłby upamiętniać wydarzenia które wydarzyły się tutaj w latach 40 XX wieku.
Skomentuj