To połączenie trzech szlaków rowerowych w jeden. Trasa prowadzi przez największą ilość naturalnych ścieżek jakimi jeździliśmy w tym austriackim wyjeździe, ale nie brakuje tu również szutrów i asfaltów. Sielski krajobraz znajduje się nad jeziorem Bodensee i razem z wodospadem to miejsce stwarza niezapomniane wrażenie. Z Grobming zaczyna się 700 m podjazd krętą asfaltową drogą - dość fajne wyzwanie do kręcenia ponieważ jest to droga płatna dla samochodów i ruch nie jest olbrzymi. Troszkę rozczarowuje fragment po osiągnięciu no właśnie czego? Droga nie biegnie na sam szczyt 20o m przed szczytem przejeżdżamy na szutrową drogę z dwiema panoramkami i zjeżdżamy w dół. Droga niestety jest bardzo miałka. kamyki uciekają spod kół i robi się niebezpiecznie na zakrętach. My wybraliśmy wariant z wjazdem gondolą /tylko gondola/. bilet kosztuje 15.5 euro. Pedałowania na tej trasie i tak sporo a my woleliśmy ten czas poświęcić na jezioro Bodensee. Polecam fajna traska