Pętla spod parkingu przy przystanku autobusowym. Najpierw trochę bruku, ale zaraz solidna leśna droga, potem asfalt do Węgorzyc, potem nieco piaszczysta droga do Maciejewa i asfaltowa końcówka. Po drodze kilka jezior, w tym spore Jezioro Lechickie, kilka zabytkowych kościołów i pałac w Maciejewie. Geokeszerzy będą zadowoleni, bo można na trasie zdobyć kilka skrzynek.