Pękalówka - Widokowe Zacisze: Dolina Białej Wody (Słowacja)

Trasę polecamy na słoneczny, bezchmurny dzień - w tej trasie chodzi o zapierające dech w piersiach, alpejskie widoki.

Dolina Białej Wody jest pusta i cicha (cały dziki tłum kieruje się z Łysej Polany do Morskiego Oka, a tędy nie idzie w zasadzie NIKT), szeroka, płaska. Nadaje się na każdy wiek i kondycję.

Punkt główny doliny do ogromna polana, zaczynająca się 3,5 km od wejścia, a mająca ok 1 km długości, z której można podziwiać alpejską panoramę najwyższej patii Tatr Słowackich i Polskich oraz, na pierwszym planie, ścianę Młynarza - kosmicznie wysokiego, zupełnie pionowego skalnego urwiska. Sama polana jest sielska, są na niej stanowiska do pikniku, można na niej spędzić wiele czasu, jeśli nie chce Wam się iść dalej.

Do 3,5 km można wjechać w Dolinę rowerem, tam go przymocować i pójść dalej pieszo.

PARKING: Polecamy Gościom, by poza sezonem zostawili samochód w Łysej Polanie (po stronie polskiej lub słowackiej). W sezonie natomiast, gdy do Łysej polany po polskiej stronie jest gigantyczny korek, polecamy pojechać do Łysej Polany przez Jurgów i Tatrzańską Jaworzynę (czyli przez Słowację) i zaparkować od słowackiej strony. Mało osób obiera taką drogę, a pozwala ona zaoszczędzić około godzinę korka i szukania miejsca.

DLA KOGO:
Dla każdego. Trasa jest łatwa, nie wymaga specjalistycznego obuwia ani dobrej kondycji. Jedyna trudność to kilometraż, ale można go dowolnie modyfikować, zawracając w wybranym momencie.

NA LATO: tak

NA ZIMĘ: nie - szlak jest zamknięty od listopada do czerwca (jak większość słowackich szlaków w Tatrach)

Z DZIEĆMI: tak, zarówno w przyczepce/wózku, jak i w nosidle/plecaku. Dolina robi się stromsza dopiero po ok. 6 km od wejścia.

Z PSEM: nie, to teren TANAP (słowacki TPN), gdzie nie wolno wchodzić ze zwierzakami