Myślenice Zarabie – Chełm (614 m n.p.m.) – Wierch Stróża (648 m n.p.m.) – Kudłacze i Schronisko Górskie PTTK Na Kudłaczach – Śliwnik (619 m n.p.m.) – Zarabie
Startujemy z parkingu przy ul. Zdrojowej w Myślenicach Zarabiu. Początkowo biegniemy alejkami wzdłuż Raby. Zielony szlak po drugiej stronie ulicy (tuż przed rozwidleniem ul. Parkowej) wprowadza w las, by stromą ścieżką wspiąć się aż do przysiółka Gruszczyn, gdzie mijamy dwa drewniane domostwa. Dalej cały czas biegniemy leśną drogą pod górę aż na Chełm (614 m n.p.m.). Przed szczytem biegniemy skrajem spadzistej polany, która zimą służy za stok narciarski dla dzieci, potem mijamy budynki karczmy i górnej stacji wyciągu krzesełkowego. Teraz czeka nas lekki podbieg asfaltem do Wierchu Stróża (648 m n.p.m.) a następnie zbiegamy do przysiółków Talagówka i Mirkówka. Za nimi kończy się asfalt i tu piaskową drogą zmierzamy do rozdroża Pod Śliwnikiem, skąd dalej lasem do asfaltowej drogi na siodle Działek. Po minięciu polan czeka nas podbieg lasem aż do Schroniska Górskiego PTTK na Kudłaczach położonego jest na wysokości 730 m n.pm.m. w Pasmie Lubomira i Łysiny Beskidu Średniego (Myślenickiego). Można tu przenocować albo skorzystać z oferty gastronomicznej. Gdybyśmy chcieli przedłużyć trasę można dodatkowo podbiec 3,5 km na Lubomir (wtedy na całą trasę warto mieć 4-5 h).
Spod Schroniska na Kudłaczach zbiegamy do rozdroża pod Śliwnikiem tą samą trasą i – nie odbijamy zielonym w lewo – ale biegniemy dalej szlakiem czerwonym na Śliwnik (619 m n.p.m.). Zbieg i kolejny dość stromy podbieg pod szczytem Uklejna (680 m n.p.m.). Szlak trawersuje sam szczyt Uklejnej i sprowadza stromo w kierunku Myślenic. Po drodze dociera się do stokówki trawersującej masyw – tu trzeba uważać, by nie zgubić szlaku: odbijamy nieco w lewo i wąska ścieżka przez las zbiega stromo w dół. Ostatni odcinek jest bardzo atrakcyjny: przebiega się wąską krętą ścieżką wśród skał i przez urokliwe parowy. Jesteśmy w rezerwacie przyrody Zamczysko nad Rabą. Chroni on fragmenty lasu mieszanego, gdzie zachowały się ruiny średniowiecznego zamku obronnego nad Rabą (pozostałości wieży strażniczej i fosy). Zamek strzegł szlaku handlowego z Węgier do Polski. Ostatni odcinek szlaku doprowadza nas asfaltem do parkingu na Zarabiu.

Trasę poleca
Skomentuj