Jak zawsze przed dłuższym wyjazdem zajechałem do warsztatu na kontrolę motocykla. Lepiej dmuchać na zimne niż jechać na lawecie.
Szukałem muzeum, ale coś mi się popierdyczyło i znalazłem bagienko.
Obok pomnik partyzancki i zatoczka gdzie można zostawić auto. W tym miejscu rozpoczyna się szlak turystyczny koloru czarnego.
Zatoczka dla aut. Warto się zatrzymać i pogapić trochę.
Tak naprawdę to niczym szczególnym się niewyróżniająca kapliczka znajdująca się przy trasie (droga wojewódzka nr 751)
W oddali klasztor i antena telewizyjna.
Bazylika Trójcy Świętej na Świętym Krzyżu.
czasami mozna wjechać motocyklem lub autem
Bardzo ciekawa, multimedialna wystawa połączona z dwoma filmami 3D pokazująca całą historię pozyskiwania, wytopu i hutnictwa żelaza od jej zarania.
Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego im. prof. Mieczysława Radwana w Nowej Słupi otwarto dla publiczności 29 maja 1960 roku jako oddział Muzeum Techniki NOT w Warszawie
Schronisko młodzieżowe, Figura Kamienna Matki Boskiej, Parking
Pięknie kwitnie i pachnie
piękny widok dla mieszczucha
Historia pierwszego kościoła w Opatowie sięga 1040 roku. W tym bowiem roku biskup krakowski Racheli, z pochodzenia Włoch, za panowania Kazimierza Mnicha, w lasach nad rzeką Łukawką (dzisiejsza Opatówka) wzniósł kościół drewniany, przy którym z okolicznych wsi utworzył parafię. Poświęcił go Polak bp Lambert Zula. W 100 lat później około 1140 roku Piotr Dunin, hrabia na Skrzyninie, przybył do Polski, za panowania Bolesława Krzywoustego, na miejscu drewnianego kościoła wzniósł nowy kościół z ciosu.
Dnia 27 czerwca 1939 r. administrator ap. diecezji sandomierskiej bp Jan Lorek zgodził się na rewindykację opatowskiego kościoła i klasztoru. Objęcie obiektu odbyło się 3 lipca 1939 r. Rozpoczoł się nowy okres w dziejach klasztoru. Kościół, a zwłaszcza budynek klasztorny znajdował się w opłakanym stanie
W tle zabudowania klasztorne.
Piękny kościół, bardzo bogato zdobiony. Warto zwrócić uwagę na wyjątkowo stare przedmioty kultu. Chrzcielnica 800’ letnia, średniowieczny krzyż, obraz Matki Boskiej z Jezusem i Janem Chrzcicielem czy grób kanclerza koronnego Szydłowieckiego. Piotr Nowak
Lokalny przewodnik
Bogato zdobiona zrujnowana brama wjazdowa
neorenesansowy pałac wzniesiony w latach 1854–1860 na zlecenie Stanisława Karskiego we wsi Włostów, według projektu Henryka Marconiego. Budowlę otaczał park o powierzchni ok. 10 hektarów. Sam pałac składał się z 30 pomieszczeń, w tym trzech salonów, sali balowej, sali bilardowej i biblioteki. Miał tu swoją rezydencję biskup sandomierski Marian Ryx. Pozostałe pomieszczenia przeznaczono na sypialnie, bawialnie i pokoje gościnne, była również kaplica. W skład zespołu pałacowo-parkowego wchodził także lamus, wzniesiony znacznie wcześniej, bo w XVI wieku, który zwany był zborem braci polskich, choć nie ma źródeł które potwierdzałyby takie pierwotne przeznaczenie budowli. Od zachodu do pałacu przylegała oficyna z kolumnowym portykiem, zbudowana w XVIII wieku. Do posiadłości wiodły dwie bramy: jedna w pobliżu samego pałacu, z dwoma lwami, druga, zwana "diabelską", od strony parku.
Dają dobrze zjeść, czyste toalety. Lokal nie dla motocyklistów. Konia trzeba zostawić na parkingu a jadłodajnia w pomieszczeniach niskiego parteru.
Wzgórze Zamkowe. Kiedyś tu przyjadę celowo.
Pierwsza poważna wzmianka o parafii w Koprzywnicy pochodzi z r. 1277, zaś w 1470 r. istniał już w Koprzywnicy murowany kościół, któremu w 1491 r. nadano tytuł "fary". Do kościoła przylegała XVII-wieczna, istniejąca do dziś, kaplica i niewielka zakrystia. Zachował się cenny ze względów historycznych litograficzny widok świątyni od strony południowej.
http://www.mbr-koprzywnica.pl/index.php/o-parafii/historia-parafii
Ponadto w rynku wpisanym w XIII wieczny układ urbanistyczny miasteczka, znajduje się kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej z 1470 roku, rozbudowany w stylu barokowym pod koniec XVII wieku, z ogrodzeniem, z dzwonnicą z końca XIX wieku.
Mosty drogowy i kolejowy zostały wybudowane na wspólnych podporach betonowych na kesonach, wykonane są ze stali w technologii kratownicy bezsłupkowej, o równoległych pasach z jazdą dołem, pięcioprzęsłowy
Z zaskoczenia.
„Muzeum Teatru Polskiego Radia – Muzeum Słów i Głosów” powstało z inicjatywy Janusza Kukuły (Dyrektora i Głównego Reżysera Teatru Polskiego Radia) i Wojciecha Ramusa (Prezesa Zarządu Fundacji Teatr Wyobraźni). Pracę na ekspozycją muzealną rozpoczęły się w 2018 roku. Pomysł na aranżację wystawy pochodzi od dr hab. prof. ASP w Warszawie Marka Chowańca.
A ten mural...
Fajny, duży z wiatami, daszkami itd.
To tutaj zdychałem z flaszką w dłoni. Wody
Nie. To Pogórze Strzyżowskie
Nie. To Pogórze Strzyżowskie
Nie. To Pogórze Strzyżowskie
Nie. To Pogórze Strzyżowskie.
he, he
Nie. To Pogórze Strzyżowskie. ale ciemno się robi
Nie. To Pogórze Strzyżowskie
Przystań motocyklowa. Późno, ale dojechałem. Nadal podtrzymuję swoją opinię sprzed 8 miesięcy:
Nocleg zarezerwowany świadomie, na podstawie opinii innych motocyklistów, okazał się świetnym wyborem. Przemiła, domowa atmosfera, śniadanka, czysto, schludnie, garaż dla konika...dużo wieczornych opowieści i wskazówek do zwiedzania…
rozkopany i z mijankami. Remonty
Skomentuj