Pierwszy maraton MTB w tym sezonie zaliczony! Udało mi się przełamać barierę 2 godzin! 37 kilometrową trasę pokonałem w 1:55.
W zeszłym roku było samo błoto i deszcz na koniec a w tym roku dla odmiany pełno piasku i kurzu. Trasa była dosyć szybka z licznymi podjazdami i zjazdami.
Niestety giepees mi zgłupiał i wyłączył się na 5 km przed metą.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj