Cel wyjazdu to odszukanie schronów i szczelin przeciwlotniczych oraz pozostałości po stanowiskach baterii obrony przeciwlotniczej. W drogę ruszyłem z samego rana wraz z kolegą, pogoda dopisało ale było zimno -5 stopni. To co udało się nam odszukać to tylko część tego co znaleźć można w obrębie Kędzierzyna i Blachowni, cały ten rejon usiany jest różnego rodzaju schronami i punktami obrony z czasów II wojny św, ze względu na znajdujące się tam zakłady chemiczne - Zakłady Azotowe Kędzierzyn. Trasa wiodła z Rybnika przez Rudy, Kotlarnia, Stara Kuźnia i Kędzierzyn Koźle. Jadąc ul. Brzozową z Starej Kuźni do Sławęcic skręciliśmy w lewo na aleję Dąbrowską, pierwsza ciekawostka na Alei Dąbrowskiej to kapliczka Hubertus i pomnik przyrody obok niej. Dalej pozostałości zameczku myśliwskiego, ciekawostką jest tajemniczy kopiec z głazami, na których wyryta jest swastyka z zakrzywionymi łukowo ramionami. Po drugiej stronie Alei Dąbrowskiej to pozostałości po obozie karnym. Następnie mostem nad Kanałem Kędzierzyńskim obok czterech kopców po baterii przeciwlotniczej do dzielnicy Zacisze ze schronem, następnie osiedle Azoty z potężnymi schronem oraz to, co zostało po kolejnej baterii przeciwlotniczej. Dalej przez Park Orderu Uśmiechu i Osiedle Piastów nad Kanał Gliwicki i śluzę Nowa Wieś obok której znajduje się schron, przeznaczony był dla pracowników obsługujących śluzę. Następnie wzdłuż Kanału Gliwickiego do miejsca w którym znajduje się przepust syfonowy pod kanałem dla rzeki Kłodnicy, dalej na cmentarz komunalny, jezioro Kuźniczka do śluzy Kłodnica i tu pierwszy kapeć. Po usunięciu awarii ruszyliśmy w drogę powrotną przez centrum i park w którym znajduje się Pomnik Pojednania oraz Obelisk Jana Pawła II. Po przejechaniu przez Aleję Jana Pawła II na ul. 1-go Maja złapaliśmy drugi kapeć, tym razem u kolegi Czesława. Parę zdjęć Urząd Miasta, dalej poprzez tunel kolejowy obok Pomnika Powstańców Śląskich na Osiedlu Leśna do alei Powstańców, a następnie w prawo przez las w którym jest ostatni napotkany przez nas schron zwany przez mieszkańców domkiem Baby-Jagi. Następnie przez Brzeźce, Stare Koźle, Bierawa, Lubieszów, Dziergowice, Solarnia, Kuźnia Raciborska, Nędza, Górki Śląskie, Jejkowice i do domu.
Na drodze Leśnej pomiędzy Bierawą a Lubieszowem doszło do miłego i niespodziewanego spotkania z kolegą Jurkiem, który nas zauważył jadących obok miejsca w którym akurat pracował, oczywiście na pamiątkę tego spotkania obowiązkowe zdjęcie. Jurek to też amator dwóch kółek i nie jeden wyjazd mamy zaliczony.
Za Solarnią jadąc ul. Raciborską skręciliśmy w lewo na Dyrekcyjną, gdzie w miejscu Leśna Łąka znajdują się groby strażaków, dalej w lesie za Kuźnią Raciborską skręciliśmy w prawo, tam znajduje się była baza wojsk rakietowych, którą też odwiedziliśmy.
Reasumując, wyjazd ciekawy i udany. Humor dopisywał pomimo dwóch kapci, cała trasa wg licznika rowerowego to 115 km.
Dziękuję bardzo koledze Czesławowi za towarzyszenie w tym wyjeździe! https://www.janham.cba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=52&Itemid=169
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj