Dzisiaj piękny jesienny dzień, wiec postanowiłem zaliczyć sobotnią wycieczkę rowerową. Jako cel obrałem Doły Piekarskie jadąc przez Stroszek. Pierwszy etap od Helenki do Dąbrowy Miejskiej przebiegł bezproblemowo czerwonym szlakiem rowerowym. Następnie odbiłem na zielony szlak w kierunku Stroszka. Tutaj zaczął się pierwszy zgrzyt bo można się dosyć łatwo pogubić na osiedlu (słabe oznakowanie trasy). Jadąc zielonym szlakiem dotarłem do Parku Grota skąd udałem się w kierunku Dołów Piekarskich. Przeprawa przez kompleks Dołów Piekarskich okazał się niesamowitym wyzwaniem. Wrogiem okazał się strasznie przełajowy charakter terenu, bardzo strome podjazdy, duże różnice poziomów, śliska nawierzchnia, nieprzejezdne niektóre trasy oraz oczywiście kiepskie oznakowanie (w pewnym momencie oznakowanie praktycznie znika...). Ostrzegam, że przeprawa przez Doły Piekarskie nie jest dla każdego. Po opuszczeniu Dołów wróciłem na zielony szlak i następnie odbiłem na szlak niebieski. Jadąc wzdłuż torów wróciłem do Dąbrowy Miejskiej. Oznaczenie szlaku niebieskiego na odcinku pomiędzy torami oraz Dąbrową Miejską również pozostawia bardzo wiele do życzenia. Ostatecznie wycieczkę zaliczam do udanych- jestem wykończony ale szczęśliwy;)
Skomentuj