Ośrodek położony na terenie Velkej Fatry. Raczej mały, w sam raz dla rodzin z dziećmi. Kilometr dalej znajduje się wyciąg talerzykowy, oferujący dwie dłuższe trasy po ok. 900 mi. Mimo, że to ten sam ośrodek - o zgrozo!- talerzyk ten nie obsługuje jednego skipassu! W części z krzesłem - karnety godzinowe, tam natomiast - na zjazdy. Infrastruktura knajpiano - toaletowa pamięta jeszcze czasy Czechosłowacji. O dziwo - sporo ludzi. 12 km od tego miejsca jest ośrodek Valcianska Dolina, który oferuje sporo więcej. Nie wspominając już o Martinkach...Cóż jednak - byliśmy, jeździliśmy. Mając jednak wybór - okolica oferuje więcej.
Skomentuj