położona w otoczeniu wulkanów, bogata w architektoniczne pozostałości po dawnych czasach w postaci ruin, kościołów i katedr. Zwiedzając Antiquę warto zatrzymać się na placu głównym miasta czy rzemieślniczym rynku.
Miejsce będące ośrodkiem uprawy bawełny i kakaowca. Znajdują się tu słynne liczne palarnie kawy a także zakłady spożywcze i tytoniowe. W bliższym poznaniu tutejszej kultury i sztuki pomogą budowle architektoniczne jak na przykład Teatr Miejski czy Park Centralny Ameryki.
Starożytne miasteczko Tikal – ważne centrum religijne, miejsce licznych obrzędów. W zachwyt wprowadzi nas widok Piramidy Czwartej, której wierzchołek sięga 70 metrów wysokości.
Jednym z ciekawszych miejsc Gwatemali jest z pewnością jezioro Atitlan, którego otoczenie pozwoli zbliżyć się i poznać prawdziwe życie miejscowej ludności a także podziwiać wulkaniczne szczyty gór, np.: Nos Indiana.
Kanion wypełniony rzeczkami i jeziorkami. Największą atrakcją tego miejsca jest rzeka Cohabon stanowiąca zapierające dech w piersiach zjawisko przyrody.
Miasto proponuje turystom zwiedzanie takich atrakcji jak Muzeum Kostiumów, Muzeum Nowoczesnej Sztuki, Zoo, Park Narodowy etc. etc...
powszechnie uważane za najważniejszy zabytek kultury Majów, jaki znajduje się w granicach kraju. W 1993 roku ruiny zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Podobnie jak Pompeje, ta wioska została pogrzebana (aż dwukrotnie!) pod lawą w wyniku erupcji pobliskiego wulkanu.
Wciąż nie wszystko w tej okolicy zostało odkryte, ale już w tej chwili Tazumal zajmuje ponad 10 kilometrów kwadratowych. Budynki zachowały się w naprawdę doskonałym stanie: są tu pałace, piramidy i grobowce. Z ustaleń archeologów wynika, że żyli tu najbogatsi przedstawiciele plemienia.
To małe miasteczko było kiedyś głównym ośrodkiem produkcji indygo (błękitnego barwnika). Suchitoto jest świetnym przykładem kolonialnej architektury. Nie można ominąć drewnianego kościoła św. Łucji, pochodzącego jeszcze z XVI wieku. W pobliżu leży jezioro Suchitlán, największy sztuczny zbiornik Salwadoru. Można je opłynąć wynajętą łodzią.
Jeśli decydujemy się na „zwiedzanie” wulkanów, to powinniśmy skierować się ku Parque Nacional Los Volcanes. W tym parku narodowym znajdują się trzy największe wulkany (Cerro Verde, Izalco i Santa Ana) kraju. Co ciekawe, są one wciąż aktywne. Oprócz tego zachwyca dzika przyroda, zwłaszcza przeróżne gatunki ptaków. Jest tu 17 gatunków kolibrów oraz tukany i dzięcioły.
San Salvador, stolica kraju jest oczywiście nieodłącznym punktem każdej wyprawy przybywającej do Salwadoru. San Salwador wiele ucierpiał na przestrzeni wieków - Miasto było bowiem kilkanaście razy zniszczone na skutek wybuchów wulkanu i trzęsień ziemi (ostatnio w 1986), powodzi z 1934 roku oraz wojny domowej z lat 80 tych XX wieku. W mieście zachowało się niewiele budynków z czasów kolonialnych.
Do najważniejszych atrakcji San Salwadoru należą: Catedral Metropolitana, Palacio Nacional (pałac narodowy, dawna siedziba rządu, obecnie muzeum) czy Teatro Nacional de El Salvador (teatr narodowy). Jeśli obejrzycie już miasto, warto wybrać się na szczyt górującego nad miastem wulkanu San Salwador.
Złowrogą nazwę tłumaczy się jako „Wrota Diabła”. Choć wzgórze nie jest specjalnie wysokie (wznoszą się zaledwie na 1250 metrów n. p. m. ), jest jednak doskonałym punktem widokowym. Po wspięciu się na jego szczyt przy dobrej widoczności rozciąga się przed nami efektowna panorama na wulkany, San Salvador oraz jezioro Ilopango.
Dla miłośników dzikiej przyrody wędrówka po parku będzie z pewnością niezapomnianym przeżyciem. Najbardziej niezwykłe w El Boquerón jest to, że park jest w całości położony w kraterze wulkanu o tej samej nazwie (oznacza ona „szerokie usta”). Rzecz jasna, wulkan nie jest aktywny: wygasł, a ostatnia erupcja miała miejsce w 1917 roku. El Boquerón ma trzy wierzchołki, w których zlokalizowane są punkty widokowe. Nie trzeba schodzić w dół krateru, który jest głęboki na 450 metrów, ale oczywiście nie jest to zabronione. Niezliczone gatunki zwierząt dopełniają wizerunku parku jako miejsca, do którego warto się wybrać.
Barra de Santiago jest jedną z najbardziej dzikich plaż, można na niej spotkać np. czerwoną arę czy odpoczywające na wybrzeżu żółwie.
Malutkie miasteczko położone wysoko w górach, 1593 metry n. p. m., jest najwyżej położonym miastem w Salwadorze. Główną atrakcją Alegríi są wszechobecne kwiaty – jest ona uznawana powszechnie za kwiatową stolicę kraju. Spacerom po uliczkach towarzyszy więc przyjemny zapach.
Lago Coatepeque – Położone 740 metrów nad poziomem morza Jezioro Coatepeque jest największym w Salwadorze jeziorem wulkanicznym. Jezioro o powierzchni 24,8 km2 powstało w kraterze czynnego wulkanu. W kilku miejscach jeziora woda podgrzewana przez wulkan jest tak ciepła, że ludzie wyskakują z łodzi aby przekonać się, iż w kraterze nadal tli się czynny wulkan. Jezioro położone jest przy trasie Autostrady Panamerykańskiej, 18 km od Santa Ana i 57 km od San Salwadoru.
miasto Copan Ruinas to przepiękne, nieduże miasteczko położone w dolinie, z brukowymi drogami i małym kościółkiem w centrum. Najważniejsze są ruiny i pozostałości po cywilizacji Majów.
Największy akwen wodny w Hondurasie, jezioro Yoyoa położone jest na wysokości około 700 m. n. p. m. i ma powierzchnie 285 kilometrów kwadratowych. Akwen zajmuje zagłębienie pomiędzy wygasłymi stożkami wulkanicznymi a jego kształt nieco przypomina obrys Afryki. Teren jeziora znajduje się w obrębie kilku parków narodowych i najważniejsze miejsca wokół niego objęte są przez państwo ochroną. Jezioro jest domem dla około 400 gatunków ptaków i około 800 gatunków roślin. Jezioro jest popularną wśród wędkarzy destynacją, tym bardziej że leży przy autostradzie
Miasto w centralnej części Hondurasu położone w odległości około 80 kilometrów od stolicy kraju,założone już w 1537 roku przez konkwistadora Alonso de Cáceresa. W XIX wieku stolica kraju po uniezależnieniu się Hondurasu od Hiszpanii. Status ten miasto utraciło ostatecznie w roku 1880. O dawnej świetności Comayagua po dziś dzień świadczą wspaniałe zabytki architektury kolonialnej, a w szczególności pochodząca z 1711 roku katedra.
Puerto Barrios to największy port morski Gwatemali. Miasto rozwinęło się głównie jako port wywozu bananów, ale również kawy i chicle.
Skomentuj