Główny Szlak Beskidzki dzień 7
W wspaniałym nastroju ruszamy dalej. Najpierw trochę pod górkę potem długi trawers i zejście do Chyrowej. Po dojściu do asfaltu warto podejść do skrzyżowania po lewej i popatrzeć na piękną dolinkę. Przechodząc przez Chyrową mijamy cerkiew a potem zaczyna się podejście przez łąki. Do Łysej góry idzie się w miarę po równym i dopiero schodzi się do Kątów gdzie można odpocząć. i uzupełnić zapasy w sklepie. Za Kątami zaczyna się mozolne podejście na Kozi Hrab a potem bardzo fajne ale męczące podejście pod Kamień. Jeszcze kawałek zejścia i na Przełęczy Chałbowskiej można odpocząć w schronie z Magórskiego parku. Niestety choć schrony są super nie można w nich nocować a szkoda bo by bardzo ułatwiły poruszanie się tym odcinkiem. Z przełęczy idziemy jeszcze parę kilometrów spokojnym odcinkiem by zatrzymać się w schronie pod Kolaninem.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj