Elektrownię odwiedziłem już kilka razy , pieszo , na rowerze , na biegówkach . Rowerem najczęściej asfaltową drogą , ta którą jeżdżą także auta . Tym razem auto zostawia w miejscowości Loucna . Znalazłem tu duży , pusty i bezpłatny parking . Rowerem jadę do miejscowości Marsikov . Na chwilę przystaje przy drewnianym kościele Św Michała . Tu zaczyna się podjazd . Temperatura daje się we znaki mimo ,że jest jeszcze dość wcześnie . Na szczęście dość szybko zaczyna się las a przy drodze płynie strumień . Wspinam się więc powoli podążając do górnego zbiornika elektrowni . Osiągam prawie 900 mnpm i wtedy zaczyna się długi zjazd ........jedzie się pięknie , ale wiem teraz ,że na krótkim odcinku pokonam około 600 metrów przewyższenia . Trasa faktycznie jest wymagająca , Spotykam tu kliku pieszych i 4 rowerzystów , 3 na elektrykach i jeden młodzik na góralu ....czuję się trochę jak dinozaur :),
Do górnego zbiornika turyści dowożeni są autobusami / Ci którzy zwiedzają elektrownię / oraz podchodzą od wyciągu z miejscowości Kouty . Tłoczno więc dziś . Temperatura na moim GPS 35 stopni....czas się ochłodzić na długim zjeździe
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj