Nareszcie!!!! Pogoda na tyle ustabilizowała się, ze można wyjechac na dluzsza trase. Ustabilizowala sie tzn, nie pada i nie wieje....silnie. Okazało się, ze jednak deszcz i wiatr nie odpuszcza i droga do Korycin pod wiatr a powrotna droga w deszczu. Trzeba przyznac, ze zimowa przerwa odbila sie na naszej kondycji (na mojej kondycji) i w drodze powrotnej ciezko chwilami bylo. Ale bylem dzielny i nie poddalem sie :)