Jako, że czas świąteczny jeszcze trwa, a śniegu nie ma ani grama, wybrałem się do Strumieńskiego Betlejem. Jest to największa żywa szopka w regionie. W zagrodach można zobaczyć sarny, króliki, ptaki, owce, barany, kuce, osła, a nawet wielbłąda i strusie. W czasie świąt żywa jest również Maryja, Józef i Dzieciątko, w których rolę wcielają się mieszkańcy Strumienia. Szopka otwarta jest do 10 stycznia, więc jest jeszcze czas aby obejrzeć ją osobiście. Aby zachęcić Was do odwiedzenia Strumienia (zwłaszcza wraz z dziećmi), zamieściłem obszerną fotorelację.
Skomentuj