Wraz z cyklistami z Czechowic-Dziedzic i sąsiednich wiosek wybraliśmy się na XIII rowerową pielgrzymkę do Częstochowy. Grupa liczyła ponad 50 osób, z których 6 osób planowało powrót przez Jurę Krakowsko-Częstochowską. Ruszyliśmy o 7:15 zaczęło kropić, jedziemy dalej - pada deszczyk, jedziemy dalej - leje... jedziemy dalej pada. I tak oto po 120 km jazdy, bez kropli potu ale przemoczeni do suchej nitki docieramy do celu. Na szczęście prognoza pogody na jutrzejszy dzień jest zdecydowanie lepsza. Trasa przebiegała przez Pszczynę, Kobiór, Tychy, Rudę Śląską, Piekary Śląskie i Starczą, gdzie większość cyklistów pozostała na nocleg, by następnego dnia pokonać dystans około 25 km do celu. My wraz z kilkoma osobami pojechaliśmy bezpośrednio do Częstochowy.
Skomentuj