Do Pławniowic przez Toszek. Z Bytomia kieruję się przez Ptakowice i Wilkowice do Księżego Lasu, dalej przez Zacharzowice z widocznym po lewej stronie drewnianym kościołem św. Wawrzyńca z 1569 r dojeżdżam do Toszka. Chwila odpoczynku na zamkowym dziedzińcu i dalej czarnym szlakiem rowerowym zmierzam w kierunku zbiornika Pławniowice. Po dotarciu do zbiornika objeżdżam go od zachodniej strony (jest opcja objechania go dookoła) i docieram do pałacu w Pławniowicach.
Spacerek po parku, kilka fotek pałacu i wyruszam w drogę powrotną do Bytomia. Z uwagi na pokrapiający deszczyk wybieram trasę szosową, gdzie przez Taciszów, Dzierżno, Czechowice i Zabrze docieram do domu.
Dodam, że bardzo fajnie wyznaczone trasy rowerowe , widoczne oznaczenia szlaków, mapki informacyjne, wyposażone miejsca odpoczynku dla rowerzystów skłaniają do częstszego wybierania się w rejony powiatu gliwickiego.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj