Trasa jest pętlą, można ją też rozpocząć np w Studenem przy moście na Sanie (dojazd z Rajskiego dziurawą drogą)
Nadaje sie na rower treekingowy, cross, MTB
Poziom trudności średni, dla rowerów elektrycznych - łatwy (poza drogą na/z Ryli z powodu błota)
Początek w Sękowcu na parkingu przy moście
Część pierwsza trasy prowadzi w górę stokówką nad doliną Sanu (Hulskie, Krywe). Po dojechaniu do miejsca gdzie jest zakaz wjazdu i mały parking (punkt 1) kierujemy się w prawo rozjeżdżoną drogą, jest stan jest masakryczny, więc lepiej bez roweru. Grzbietem osiągamy szczyt Ryli skąd ładne widoki na dolinę Sanu
Można wyskoczyć ścieżką w dolinę nad rzekę a potem wrócić koło ruin cerkwi (nalepiej zachowane ruiny w Bieszczadach) i wrócić na Ryli - to bez roweru
Powrót do stokówki tą samą drogą - po oczyszczeniu roweru z błota ruszamy dalej...
Po 9km dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą biegnącą z Kalnicy przez przełęcz Szczycisko ; na przełęcz jest rzut beretem ale niestety pod górę - widoków nie ma, więc to opcja dla koneserów
Spod przełęczy zjazd do Studenego do mostu na Sanie, droga jest dziurawa więc uwaga na prędkość !
Przy moście na Sanie warto się zatrzymać dla widoków
Za mostem w prawo, po 2.5km pod górę dojeżdżamy do punktu widokowego na Tworylne, nieco wcześniej odchodzi w prawo stara droga do brodu, jakby ktoś chciał poeksplorować drugi brzeg (San szeroki i nazwa bród może być neico myląca...)
Z punktu widokowego droga prowadzi prosto do Sękowca, warto się zatrzymać przy odejściu szklaku/drogi na Otryt , jest tu ładna polana i widoczki
Skomentuj