Śniegu wszędzie coraz mniej , coraz cieplej , czas przesiąść się na rower, Ale jeszcze jeden wypad w tym sezonie . Wyruszam rankiem do Jakuszyc . Rano spotykam tu już wielu rowerzystów ....a ja na biegówki . Zatrzymuje się na płatnym parkingu / 15 zł / ,,część biegaczy pozostawia auta wzdłuż drogi . Trasa biegowa zaczyna się poniżej parkingu . Nie wygląda to źle . Wyruszam w stronę Harachova . Trasa świeżo ratrakowana , w nocy był lekki przymrozek , biegnie się wybornie . Nad stacja Harachova trasa biegnie w stronę Orla . Miejscami małe lodowisko , ale nie jest źle . Potem trasa staje się znowu dobra . Za Orlem biegnę w stronę Chatki Górzystów . Tu juz ratrak nie jeździ , ale i tak biegnie się całkiem przyzwoicie , no i ten widok na Izerkę . Koło Chaty juz dużo przetrać , miejscami całkiem brak śniegu. W Chacie naleśnik z jagodami / 19 zł/ kawa i wracam na Orle . Teraz znowu wyratrakowaną trasą biegnę stronę kopalni Stanisław . Tam piękny widok na pasmo Karkonoszy . Zostaje wrocić do parkingu. Zima jeszcze nie odpuściła , szkoda ,że do Jakurszyc jest tak daleko.
Skomentuj