Na samym początku przyjechaliśmy na parking na Przełęcz Krowiarki 1012 m .n.p.m I zaczynamy naszą wędrówkę. Począwszy od pierwszego wejścia nie powiem było ciężko, no cóż plecak wypełniony po brzegi, pierwszy postój mieliśmy na Sokolicy, Na szczyt dotarliśmy w 1.20 h i wypiliśmy pyszną kawusię na szczycie. Chwilka przerwy uzupełnienie energii i schodzimy w dół. Na dole chwilowy odpoczynek i z powrotem na górę i tak przeszliśmy trzy krotnie na szczyt., Powiem trasa wymagająca i wyczerpująca pierwsze wejście jak pisałem 1,20 drugi i trzecie 1,45. czas jaki pisze na krowiarkach do przejścia to 2.30 no wiec można powiedzieć że daliśmy z siebie wszystko. Ale to mobilizuje do kolejnych wejść.
Skomentuj