Dziś mały spontaniczny wyjazd aby trochę się dotlenić po długiej przerwie od roweru. Pogoda nie najlepsza ale nie pada i jest dosyć ciepło lecz pochmurnie. Ruszam z domu kierując się przez las z Zebrzydowic na Chwałęcice wzdłuż Zalewy Rybnickiego. Dojeżdżam do tamy gdzie robię fotkę z widokiem na EDF Elektrownia Rybnik. Potem ruszam na Na Grabownie gdzie dróżka solidnie przekopana i powycinane drzewa. W pewnym momencie zakaz ponieważ akurat koparka kopała. Musiałem kawałek zagłębić się w las aby ominąć te miejsce. Docieram na Grabownie gdzie kieruję się drogą na Golejów. Z Golejowa jadę czarnym szlakiem na Rybnik i odbijam na drogę koło boiska, basenu Ruda. Kieruję się ścieżką przez centrum docierając do Bazyliki św. Antoniego. Potem ścieżką rowerową koło PKP, Urzędu Miasta aż docieram do ulicy Raciborskiej kierując się nią potem do zjazdu na Jejkowice. Po zjeździe zaczyna się mżawka i raz mocniejsza raz słabsza aż docieram do domu.
Ogólnie fajnie po długiej przerwie wskoczyć znowu na rower. Polecam każdemu. Pozdrawiam.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj