Dzisiaj po porannej pracy w domu zgadałem się kolegą Tomkiem na wypad rowerowy szczególnie, że poprzednie 4 dni miałem rower w serwisie. Spotkaliśmy się na rynku w Rybniku. Niestety Tomek zauważył, że brakuje mu torby na bagażniku (3 dni temu kupionej). Szybko pojechaliśmy drogą, którą dojechał na miejsce naszego spotkania ale niestety już torby nie było nigdzie. Pewnie komuś się przydała. Nic no wróciliśmy na rynek jeszcze raz jadąc drogą możliwej zguby ale nic. Postanowiliśmy wyruszyć na niebieski szlak rowerowy i zrobić pętelkę. Kierujemy się na Bazylikę. Jedziemy przez Paruszowiec i Błonia a następnie wjeżdżamy w las ścieżką rowerową. Dojeżdżamy do Kamienia gdzie przystajemy na chwilę odpoczynku i uzupełnić płyny :) Po odpoczynku ruszamy dalej niebieskim szlakiem jadąc przez Golejów, Ochojec, Grabownię. Przy Stodołach piękny widok na Zalew Rybnicki. Ruszamy dalej ze Stodół wzdłuż zalewu aż do Orzepowic gdzie wałem wzdłuż rzeki Nacyna dojeżdżamy do ul. Wierzbowej. Przejeżdżamy obok Kampusu i wjeżdżamy na rynek. Tam chwilkę rozmawiamy i rozjeżdżamy się w kierunku swoich domów.
Pogoda dziś bardzo słoneczna i piękne czyste niebo gdzie bardzo fajnie było widać samoloty. Dzięki za wspólny wypad Tomku. Pozdrawiam.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj