Złoty Potok - Olsztyn - Złoty Potok

Korzystając z okresu niezbyt sprzyjającego dalszym wycieczkom rowerowym oraz z wolnych mocy przerobowych, postanowiłem opublikować kilka wycieczek z okresu kiedy jeszcze nie korzystałem z aplikacji Traseo. Wycieczek tych było bardzo dużo więc siłą rzeczy ograniczyłem się do bardziej ciekawych, przynajmniej z mojego punktu widzenia bądź takich, które z jakiegoś powodu zapisały mi się w pamięci. Jedną z takich wycieczek była ta w dniu 17 sierpnia 2018 r. Z oczywistych względów przebieg trasy jest rysowany ręcznie przy pomocy aplikacji, natomiast zdjęcia zostały zrobione podczas wycieczki. Opublikowanie wycieczki ma na celu pokazanie miejsc wartych zobaczenia i stanowić propozycję jeśli nie do pokonania całej trasy to przynajmniej zachęcić do odwiedzenia poszczególnych miejsc. Tym razem terenem po którym się poruszałem była północna część Jury Krakowsko-Częstochowskiej przy czym tak naprawdę głównym celem był Złoty Potok oraz Olsztyn k. Częstochowy. W Złotym Potoku, w którym znajdował się początek i koniec wycieczki, byłem już w przeszłości, jednakże mimo tego nic nie stracił na swej atrakcyjności. Park pałacowy, pałac, dworek, stawy i różne formacje skalne sprawiają, że można tam spędzić cały dzień nie nudząc się. W Olsztynie natomiast byłem pierwszy raz i myślę, że nie ostatni. Zwiedzając ruiny zamku w Olsztynie poruszałem się pieszo, ponieważ jazdy rowerem zakazuje regulamin zwiedzania, inna sprawa, że rower byłby tam tylko przeszkodą. Olsztyn ze swoimi ruinami zamku znajdował się mniej więcej w połowie trasy. Dojazd do niego ze Złotego Potoku był zdecydowanie mniej ciekawy niż droga z Olsztyna do Złotego Potoku. Podczas gdy droga do Olsztyna wiodła w większości przez otwarte tereny i nie obfitowała w większe atrakcje tak droga z Olsztyna do Złotego Potoku w dużej części przebiegała przez obszary leśne i była ciekawsza tak pod względem widokowym jak i atrakcji.