Wapiennica - Korbielów dzień 4
Po spokojnej nocy w schronisku i podsuszeniu butów, ruszamy dalej.
Pogoda niestety fatalna, pada deszcz. Jednak po jakimś czasie ochładza się i deszcz przechodzi w śnieg. Nareszcie trochę zimy w tę zimę :) sypie mocno i zaczyna się robić pięknie.
Ruszamy najpierw szlakiem zielonym, z którego odbijamy na szlak czarny. Doprowadza on nas do szlaku żółtego.
Żółtym idziemy aż do schroniska na Rysiance, po drodze mijamy schronisko na Lipowskiej. Zjadamy tam drugie śniadanie i ruszamy dalej.
Śnieg sypie i sypie, z Lipowskiej do Rysianki jest parę minut.
Zmieniamy szlak na czerwony, którym idziemy już do Miziowej. Śniegu jest już sporo, a świeży pada mocno, szlak do Palenicy się dłuży (ciągłe podejście). Z Palenicy jeszcze krótkie zejście, potem niewielkie podejście i już dochodzimy do Hali Miziowej.
W schronisku pora na suszenie i odpoczynek.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj