z Gdańska nad jez. Głębokie szlakiem wzgórz szymbarskich

Dodano 26 lipca 2020 przez rysowanie
z Gdańska nad jez. Głębokie szlakiem wzgórz szymbarskich
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

182038
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

1033780
las otomiński
1033781
wjazd na drogę z Bąkowa do Otomina
skręcić w prawo
1033782
w stronę czarnego szlaku
1033783
las
1033784
drogowskazy
1033785
skręć mocno w prawo
1033810
przejazd nad słupami wysokiego napięcia
1033811
las
1033812
drogowskaz
zakręcić mocno w lewo przed drogowskazem
1033823
z górki na pazurki
jazda wąwozem
1033824
wąwóz
1033825
wąwóz
1033827
Radunia
mostek na Raduni
1033829
mostek
1033830
przejście przez tory
1033832
dawny dworzec w Łapinie
1033835
dawna stacja kolejowa
1033844
widok na zaporę
1033847
marszewskie szutry
1033849
jez Głębokie
1033851
jez. Przywidzkie
Bardzo ciekawa trasa rowerowa. W dużej części czarnym szlakiem wzgórz szymbarskich.
W zasadzie to przejechałem ją 2 razy z czego raz w pełnej wersji a raz w skróconej – tylko do Łapina.
Trasa miejscami do łatwych nie należy kilka odcinków wręcz trudnych a po deszczach szczególnie.
Sporo podjazdów leśnych często piaszczystych a największy zjazd wąwozem w stronę Raduni ze względu na kamienie i podmycia ciężki i niebezpieczny.

Wycieczkę zacząłem standardowo na Gdańskiej Oruni.
Jedziemy wzdłuż ul. Małomiejskiej/Świętokrzyskiej.
Aby ominąć wjazd ruchliwą ulicą na Kowale jadę ścieżką wokół zbiornika retencyjnego Świętokrzyska, a następnie na jego końcu jadę ul. Jaworzników i Guderskiego. Następnie wracam do głównej szosy i przejeżdżam wzdłuż niej ścieżką całe Kowale aż dojeżdżam do stacji benzynowej Kowale/Bąkowo. Koło niej skręcam w prawo i po kilkuset metrach zaczyna się las. W lesie jadę głównym duktem aż dojeżdżam do leśnej drogi gminnej łączącej Bąkowo z Otominem. Skręcam w prawo by po kilkuset metrach skręcić w boczną drogę w lewo pod górę.

Tu może się przydać telefon z nawigacją, ponieważ nie na każdym rozjazdem są znaki.

Jadę tą drogą, mijam oznaczenie szlaków by znaleźć się na samej górze lasu, by za znakami rozpocząć zjazd z kilkoma zakrętami. Następnie skręcam ostro w prawo w dużo mniej uczęszczaną drogę niemal zawracając. Jadę dalej aż do skrzyżowania dróg leśnych. Jadę prosto (nad głową mijam linię wysokiego napięcia) i mocno pod górę piaszczystym wjazdem. Jadę tą drogą spor kawałek prosto by na jej końcu skręcić w prawo. Jadę kawałek i zjeżdżam z niej ostro w lewo (tuż przed znakami szlakowymi). Zaczyna się ostry zjazd w dół wąwozem, aż dojeżdżam do rzeki Radunia.

Piękne miejsce. Krótki postój na posilenie się i kilka zdjęć, przechodzę przez mostek i błotko by
dojechać do starych torów łączących kiedyś Kolbudy z Kartuzami.
Przechodzę przez tory i jadę dalej aż dojeżdżam do brukowanej drogi łączącej Łapino z Widlinem.

Dojeżdżam do Łapina mijając stary budynek dworca.
Krótki przystanek nad jeziorem a w zasadzie zbiorkiem Łapino.
W wersji skróconej wracam główną drogą asfaltową do Kolbud, a następnie do Gdańska.

W wersji rozszerzonej trasy jadę w Łapinie pod górę ul. Wołodyjowskiego a następnie w lewo, w las.

Dojeżdżam do głównej drogi skręcam w prawo i jestem w Łapinie Kartuskim. Przecinam ulicę i jadę koło sklepu spożywczego w starym dużym ceglanym domu i dalej wzdłuż jeziora Łapińskiego po płytach jumbo a następnie drogą leśną. Następnie jadę ul. Bratek i dojeżdżam do Czapielska. Skręcam w prawo, kończy się asfalt i jadę prosto szutrem wzdłuż Reknicy przez Marszewo, Marszewską Kolonię do Marszewskiej Góry. Tutaj jest wiata grillowa gdzie można odpocząć chwilę.

W Marszewskiej Górze skręcam w lewo na asfaltową drogę pod górę by w środku wsi odbić w prawo w drogę gruntową prowadzącą do Huty Dolnej (ul. Żurawi Trakt). Jadę tą drogą około 3 km by dojechać do zabudowy letniskowej. Do jeziora Głębokiego przez tą zabudowę nie jest już tak łatwo trafić, a warto podjechać bo to bardzo ładne i czyste jezioro. Najlepiej przy takim mini parkingu przy drodze skręcić w lewo między słupkami/kamieniami takim lekko błotkiem i jesteśmy nad jeziorem.

Aby powrót nie był ta samą trasą wracam przez Przywidz.
W tym celu jadę szutrem do Klonowa Dolnego a następnie droga asfaltową do Przywidza.

W Przywidzu blisko skrzyżowania polecam pyszne pierogi w piwnicy budynku przy stadninie koni leżącego nieopodal na posesji gdzie mieści się jakiś dawny dwór/pałacyk (obecnie sala weselna i noclegi). Powróz z Przywidza w ekspresowym tempie główną droga wojewódzką, głównie mocno z górki gdzie możemy się nieźle rozpędzić. Tym sposobem przez Pomlewo – Jodłowno po krótkim czasie znajdujemy się w Kolbudach gdzie już dalej ścieżką rowerową przez Lublewo – Bąkowo – Kowale dojeżdżamy do Gdańska.
Bardzo fajna wycieczka na jakieś 4 do 5 godzin.
Polecam.
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
gosoft
16 sierpnia 2022 gosoft napisał:
Uwaga!! Koła Widlina nie ma już nawet śladu po mostku.
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.

Beta