Samochód parkujemy w Dolniku, przy głównym skrzyżowaniu i przesiadamy się na rowery. Jedziemy leśną drogą asfaltową do Plecemina. Tu odpoczywamy w uroczym miejscu, wiejskim skwerze rekreacyjnym "Akademia prof. Sowy" - patrz zdjęcia. Dalej jedziemy asfaltem do Krępska i dalej asfaltem w kierunku Starej Łubianki. Tuż za jeziorem i stawami skręcamy w lewo w solidną leśną drogę. Tu napotykamy ciekawy przejazd pod torami. Pod jezdnią przepływa rzeczka. Po dojechaniu do szosy biegnącej ze Starej Łubianki, skręcamy w lewo i jedziemy do Dobrzycy. Tu jemy śniadanie na przystani dla kajakarzy (nad Gwdą). Działu tu mała gastronomia, a nieco dalej po przeciwnej stronie DK 11, jest Mini Bar z zaskakująco dużym wyborem dań. Dalej jedziemy leśną drogą asfaltową do Skórki. Po drodze zwiedzamy elektrownię wodną na Głomi. Stąd asfaltem do Rogownicy i dalej szutrówką nad jezioro Wapińskie. Ostatni odcinek asfaltowy, to droga powrotna do Dolnika przez Głubczyn.
Atrakcje jak na zdjęciach i nie tylko.
Gdyby ktoś chciał uniknąć drogi leśnej, to proponuję pojechać aż do Starej Łubianki i dopiero dalej do Dobrzycy.
Polecam dla każdego, a zwłaszcza dla tych co kochają spokojne asfalty.
