Pojechałem pod stację w Bierawie, wsiadłem w pociąg i wróciłem do Orzesza, gdzie Bierawka bierze początek.
Trasę określiłem jako trudną z kilku powodów:wpieprzyłem się w jakieś cholerne bagienko (vide zdjęcie), potem trochę pobłądziłem, jeździłem po jakichś wyrobiskach piasku czy czegoś tam, a w sumie walory krajobrazowe więcej niż skromne, zdecydowanie nie jest to najpiękniejszy fragment Śląska.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj