wyprawa do Czech cz.IV

Dodano 28 września 2014 przez rysowanie
wyprawa do Czech cz.IV
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

50113
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Rower szosowy
  • Stopień trudności: Średni
  • Gwiazdki:  2.7
  • Dystans: 89,5 km
  • Data: 27 września 2014
  • Lokalizacja: Niedów
292513
Radomierzyce
A zaraz za nimi granica z Niemcami.
292519
śniadanie koło jeziora Berzdorfer See
292521
gdzieś koło jeziora Berzdorfer See
292522
zasłużony odpoczynek
292523
Park Mużakowski - strona polska - Łęknica
poranek po spaniu "na dziko"; jest moc:)
292524
2014-09-28-1226
Etap czwarty, dzień piąty (no bo jeden był na łażenie po górach):

Tym razem (w Niedowie) obudziła nas słoneczna pogoda. Plan był zacny - 90 km do pokonania. Ruszyliśmy więc (po kawie, a właściwie dwóch kawach mocnych) na północ, przez Niemcy, wzdłuż Nysy Łużyckiej do Bad Muskau//Łęknicy. Jechało się pięknie i było bardzo malowniczo (niemieckie ścieżki rowerowe!). Trochę błądzenia było po Goerlitz. Myśleliśmy, że trasa przebiegać będzie bardziej po w miarę płaskim terenie, z ewentualnymi małymi podjazdami. Tymczasem okazało się, że (z uwagi na to, że jechaliśmy wzdłuż doliny rzeki Nysy) były spore podjazdy, w związku z czym momentami, z biegiem czasu, było bardzo ciężko. Daliśmy radę. Podczas tej trasy jedynym żalem, jaki mieliśmy do siebie było to, że nie wzięliśmy żadnego euro (mieliśmy tylko korony i złotówki) na świetne piwo (z tego regionu) Landskron, a co jakiś czas był biergarten... (w Niemczech spożywanie piwa w przerwach jazdy rowerem jest legalne i normalne, o czym świadczą grupy rowerzystów w ogródkach piwnych). W naszych minimalistycznych bagażach ciążyły nam jednak 2 polskie Żywce z poprzedniego wieczoru - mając już zaledwie ok. 30 km do granicy wypiliśmy je z przyjemnością pod granicznym słupkiem niemieckim. W końcu dotarliśmy do celu. Po zrobieniu zakupów w Łęknicy, standardowo o zmierzchu znaleźliśmy miejsce do spania "na dziko" pod namiotem w Parku Mużakowskim.- w pięknym miejscu na uboczu pod starymi bukami i dębami. W nocy, jak to pod namiotem "na nielegalu" bywa, były atrakcje - tym razem dziwne, ochrypłe, bardzo donośne szczekanie jakiegoś zwierzęcia. Okazało się że to koziołek sarny.
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
przemus.r
18 kwietnia 2015 przemus.r napisał:
Tez tam jechałem,w tamtym roku i też nocowałem za Łeknicą koło nowej ściezki rowerowej Łeknica Brody. Pozdro
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.