Mega fajna wycieczka po okolicznych jeziorach i lasach.
Typowy warmiński klimat.
Pierwsze 7km to asfalty, potem w Taborzu wjeżdżamy na szutry a asflatu nie widzimy aż do Kretowin.
Jadąc od Nowaczyzny w stronę Swojek, natraficie na dziki odcinek, gdzie trzeba przejść pomiędzy polami.
Na Kretowinach spory ruch turystyczny - ludzie walą tam tłumami i jest głośno...nie polecam.
Na południe od Koziej Góry trzeba sie wbić na dziki kawałek prywatnego gruntu żeby przejechać wzdłuż Jez. Marąg.
Za Komorowem ponownie spotkanie z Pasłęką - w słońcu wychodzą w tym miejscu ładne zdjęcia.
W Pelniku można napoić rumaki i chwile odpocząć we wiacie koło Sklepu.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj