Piękną, słoneczną pogodę uwielbiamy wykorzystywać nie tylko realizując kolejne plany wycieczkowe. Jak sporo innych ludzi, lubimy także wylegiwać się na plaży a w porze obiadowej posilić się regionalnym jadłem. Jako, że wybrzeże przy znanych lokalnych kurortach jest dość mocno zatłoczone, wybraliśmy się tam, gdzie zaznamy większego spokoju. Wydmy Lubiatowskie, które nie raz mieliśmy okazję odwiedzać, leżą dość daleko od trójmiasta i są trudno dostępne, szczególnie jeśli zamierzamy dotrzeć tam samochodem. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem jest tu właśnie rower.
Trochę o Wydmach Lubiatowskich i okolicach:
Wydma Lubiatowska górująca nad pasmem tutejszych piaskowych wzniesień sięga 35 metrów wysokości i należy do tzw. wydm ruchomych, co oznacza, że co roku w zależności od siły wiatru i panujących warunków atmosferycznych, przesuwa się. Cały obszar tutejszej "pustyni piachu" jest zdecydowanie mniejszy od słynnych wydm Słowińskiego Parku Narodowego, ale przez to też rzadko odwiedzany przez turystów. Najbardziej kameralne plaże rozciągają się między potokami Lubiatówki i Bezimiennej, gdzie najłatwiej dotrzeć pieszo bądź rowerem.
Ciekawostka:
Prócz pięknego obszaru wydm, ciekawostką przyrodniczą jest skrywające się wśród gór piachu "źródełko miłości". Znajduje się ono blisko ujścia tutejszej rzeki Bezimiennej.
Trasa naszej wycieczki i wrażenia:
Wcześniejsze analizowanie mapy w połączeniu z wykorzystaniem urządzeń do nawigacji turystycznej pozwoliło przygotować wariant przebiegu trasy w znacznym stopniu inny od poprzednich. Ułożona przez nas trasa w zdecydowanej przewadze wiodła drogami gruntowymi, a ukształtowanie terenu było na tyle urozmaicone, że niejednokrotnie przystawaliśmy by podziwiać piękne widoki. Nie był to żaden wyścig, tylko całodzienny wypad turystyczny. Pokonując kolejne kilometry trasy odkrywaliśmy niezbadane przez nas do tej pory obszary kaszubskich połaci leśnych. Część trasy opierała się zarówno o znane mam odcinki szlaków turystycznych jak również o dotąd nieznane nam drogi.
Mniej więcej w połowie trasy zatrzymaliśmy się na pyszną rybę w Białogórze. Smażalnię Ryb Barakuda polecamy wszystkim smakoszom dań znad morza!
Nasza galeria zdjęć: https://goo.gl/photos/SDdEgFiBqxqHVYyw6
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj