Wybraliśmy się na rowerową wycieczkę Szlakiem Dolnej Wisły. Pogoda była. Mój dziadek mawiał, że pogoda jest zawsze. Czasem jednak jest inna niż byśmy chcieli. Tak też było i tym razem. Wbrew jednak przeciwnościom i kaprysom aury, wyposażeni w kurtki, pokrowce i inne mniej lub bardziej nieprzemakalne gadżety oraz duuużą dawkę świetnego humoru ruszyliśmy na szlak...
Pełan relacja z wędrówki na www.zulawy.info.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj