Dziś trochę dalej po niebieskim rowerowym, ale już do Wejherowa nie zdążyłem dojechać, bo trochę z późno wyjechałem. Za to w środku lasu spotkałem kolegę ze studiów ... też na rowerze ;)
Trasa do Nowego Dworu Wejherowskiego dość urozmaicona, chociaż technicznie dość trudna. Powrót asfaltówkami mało ciekawy, ale spieszyłem się do domu.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj