Szlak Rowerowy Hymnu Narodowego zwany także szlakiem im. Józefa Wybickiego, to szlak tranzytowy rozpoczynający się na rogatkach Gdańska, a kończący w Będominie. Łączny przebieg szlaku wynosi 44,6 km, z czego 20 km w gminie Przywidz.
1. Statystyki szlaku:
Początek szlaku: rogatki Gdańska, granica Lasów Otomińskich
Koniec Szlaku: Będomin, przy Muzeum Hymnu Narodowego
Dystans: łącznie 44,6 km / 20,35 na terenie gminy Przywidz.
Nawierzchnia: w większości utwardzone drogi gruntowe, gdzieniegdzie żwir i drogi brukowe, na niewielkim odcinku asfalt.
Rekomendowany rower: górski lub turystyczny
Trudność szlaku: dla średnio zaawansowanych
2. Opis szlaku i jego oznakowanie:
Szlak Rowerowy Hymnu Narodowego, to szlak tranzytowy przecinający na swej trasie trzy gminy: Kolbudy, Przywidz oraz Nową Karczmę. Szlak w całości oznakowany jest kolorem czerwonym, jednak na terenie każdej gminy w inny sposób.
3. Nawierzchnia i utrudnienia na szlaku :
Po wydostaniu się z Lasów Otomińskich, szlak podąża dość ruchliwą drogą kaflową między Otominem a Sulminem.
Nieco dalej za Sulminem szlak schodzi do drewnianej kładki nad rzeką Radunią. Po stronie Lasów Otomińskich odcinek ten ostro opada w dół i wiedzie wąską, wypłukaną przez wody gruntowe ścieżką, która zmusza rowerzystę do zejścia z roweru. Odcinek ten jest trudny do pokonania nawet dla najwytrwalszych w boju rowerzystów. Tuż za kładką, na przeciwległym brzegu, teren jest dość podmokły i często nie do przebycia o „suchej stopie”.
Po kolejnych 100 metrach szlak pokonuje łąkę, przez którą wiedzie dawna linia kolejowa, wykorzystywana dziś w turystyce drezynowej.
Między Kolbudami a Czapielskiem szlak zagłębia się w lesie i wiedzie wzdłuż Rezerwatu Jaru Reknicy mało uczęszczanym, miejscami dość grząskim duktem, którędy podążają także amatorzy jazdy konnej.
Za mostem na Reknicy w Czapielsku szlak ponownie zagłębia się w lesie pokonując bardzo nieprzyjemną drogę gruntową utwardzoną ostrym gruzem. Odcinek ten jest nie do pokonania, szczególnie jeśli poruszamy się rowerem trekkingowym o węższych oponach.
Dalej szlak podąża zaciemnionym wąwozem wraz z pięknie meandrującą Reknicą. Gruntowa droga miejscami jest wypłukiwana przez spływające z lasu wody. Na końcu tego malowniczego odcinka brakuje mostu. Niegdyś brzegi Reknicy łączył kamienno-drewniany most, który z biegiem czasu uległ zniszczeniu. Dziś jego miejsce zastępuje prowizoryczna drewniana kładka, jednak jest ona na tyle wąska, że przedostanie się rowerem z sakwami, bądź przyczepką byłoby raczej niemożliwe.
Nieco dalej na terenie Gminy Przywidz, szlak przecina rozległe łąki podążając do Trzepowa. Póki jest sucho droga jest znośna, ale po opadach przejazd jest utrudniony przez zalegające błoto.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj