Pasmo Radziejowej poprzecinane jest siecią leśnych dróg stokowych, którymi bardzo wygodnie można podjechać na najwyższe wzniesienia. Oprócz szerokich szutrówek i dróg asfaltowych można także odnaleźć tutaj całkiem niezłe smaczki enduro. Podczas wypadu udało się nam zaliczyć jeden z piękniejszych zjazdów w tym rejonie (szlak żółty połączony z tzw. Secret FR trail). Niczego sobie były także zmagania na asfaltowym podjeździe ze Skrudziny z powrotem na Przehybę. Podczas powrotu do Szczawnicy chcieliśmy zjechać szlakiem zielonym, ale w obliczu nadchodzącej kolejnej burzy oraz mocnego zarośnięcia światła szlaku musieliśmy temat przełożyć na kiedy indziej.
PS. Niewątpliwie, do wypadu w tą część Beskidów i powrotu do tzw. "korzeni" zachęciły nas relacje na enduroriderz.pl
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj