Próba przejazdu przez podmokły lasek (koło ul. Jagiełły) po rozlaniu Wierzycy skończyła się fiaskiem więc naprędce wymyślony objazd popchnął wycieczkę do przodu.
Trasa wiedzie głównie lasami, tam gdzie las przecinają potoki, miejscami jest mokro więc lepiej jak się nią jedzie w suchym sezonie.
Adrenaliny dostarczy przeprawa przez nieczynny most nad Wierzycą. Stalowa konstrukcja jeszcze sporo czasu wytrzyma i mógłby być on częścią oficjalnego szlaku (po uzupełnieniu o dodatkowe barierki i zamontowaniu desek na podłoże).
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj