Wraz z mężem, jego siostrą i psami bardzo często pokonuję tę trasę ale dla urozmaicenia odbijamy w bok. Wiosenne spacery są chyba najcudowniejsze bo ukwiecone kwiatami i pięknym śpiewem ptaków. Najbardziej lubimy poranne sobotnie spacery. W lesie nie ma jeszcze zbyt dużo spacerowiczów. TPK otula Gdańsk i coraz więcej mieszczuchów przyjeżdża aby wziąć oddech po całym tygodniu pracy.
Wchodzimy do lasu i idziemy główną aleją w dół. Po lewej stronie mijamy Sanktuarium Matemblewo, skręcamy w prawo i dochodzimy do rzeczki Strzyży. Tu psy sprawdzają stan wody a mój wybiera z dna patyki (czyści rzeczkę). Gdy mamy ochotę na trudniejszą trasę idziemy dołem wzdłuż rzeczki po jej prawej stronie. Tuż przy Trójmiejskiej obwodnicy przechodzimy przez drewniany mostek wspinając się w górę i zawracamy w lewo. Tym razem jesteśmy wysoko a dole połyskuję nurt rzeczki znajdującej się w Rezerwacie Doliny Strzyży i tak dochodzimy do miejsca w którym doszliśmy do pierwszego mostku i teraz w drodze powrotnej po minięciu sanktuarium idziemy pod górę.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj