Sobotnie popołudnie, pogoda super, temperaturka dochodzi do 30'C.
Po pracy ruszam na szlak po Równinie Mazurskiej odwiedzając stanowiska archeologiczne w Weklicach. Są postępy. Trochę współczuję studentom którzy chcą/muszą kopać w ziemi w taką gorączkę i na otwartym polu.
Po krótkiej fotodokumentacji w celu porównania jak jest a jak było ruszam dalej w kierunku Pasłęka żółtym szlakiem. Bardzo miła i przyjemna ścieżka.
W Pasłęku zajeżdżam pod zamek, kilka fotek w okolicy i ruszam na Żuławy Elbląskiej. Na żuławach trwają żniwa i strasznie się kurzy.
Objechał jeszcze najbliższą pochylnię aby zobaczyć jaki jest postęp w pracach. Uważam, że jest lipa i oprócz tego, że spuszczono wodę z kanałów, to więcej nic się nie dzieje. No cóż taki kraj, do do 2015 jest jeszcze duuuuuuuuużo czasu :-P
Powrót do domu na latareczkach.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj